Aby edytować te informacje przejdź do podstawowej edycji.

Aplaus:
applaus icon
applaus icon
applaus icon
applaus icon
applaus icon
5.0
0:00
min

Piosenki odnowa. Kamila Klimczak

Reżyseria:

Krzysztof Materna

Czy przeboje polskie i światowe lat 50. i 60. wciąż mogą zachwycać i wzruszać? Tak! Zwłaszcza w interpretacjach aktorki posiadającej tak ogromny talent wokalny jak Kamila Klimczak oraz w zupełnie nowych aranżacjach muzycznych, wykonywanych przez zespół multiinstrumentalistów pod wodzą Dawida Rudnickiego.

PIOSENKI ODNOWA w reżyserii Krzysztofa Materny to porywająca wędrówka przez historię piosenki poetyckiej z takimi artystami jak Jacek Cygan, Krzysztof Komeda, Ewa Lipska, Wojciech Młynarski, Zbigniew Namysłowski, Agnieszka Osiecka, Jerzy Skolimowski, Wisława Szymborska, Ryszard Wojtyłło i inni. Tym, co łączy tekst i muzykę spektaklu jest multimedialna scenografia, w której wykorzystano obrazy Jerzego Skolimowskiego.

 

„Z pewnością odkryją Państwo w tym recitalu dużo niespodzianek poprzez nowe aranżacje starych piosenek, które dzisiaj brzmią współcześnie. One naprawdę wciąż kąsają i dają mnóstwo emocji oraz radości”

[K. Klimczak].

 

„Piosenki sprzed dziesięcioleci zawsze pokazują jakiś nowy sens. Są jak doskonałe wino, wyjęte po latach z piwniczki”

[K. Materna].

 

Opis spektaklu: Większość piosenek w tym recitalu to wielkie przeboje lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych w nowych aranżacjach, wykonanych przez zespół multiinstrumentalistów pod kierownictwem Dawida Suleja Rudnickiego. Znajdują się tu zarówno utwory Edith Piaf, Wojciecha Młynarskiego, jak i piosenki żydowskie. Całość dopełniają wyświetlane na ekranach abstrakcyjne kompozycje malarskie Jerzego Skolimowskiego.

 

Czas trwania spektaklu: 90 minut (bez przerwy)

 

Premiera: 7 maja 2022

Zespół muzyczny

Fortepian

Dawid Sulej Rudnicki

Skrzypce, gitara

Michał Chytrzyński

Trąbka

Zbigniew Szwajdych

Perkusja

Michał Peiker

Saksofon

Marcin Konieczkowicz

Gitara basowa, kontrabas

Grzegorz Bąk

Twórcy

Reżyseria

Krzysztof Materna

Scenariusz

Krzysztof Materna, Kamila Klimczak

Opracowanie muzyczne

Dawid Sulej Rudnicki

Scenografia

Marek Braun

Kostiumy

Dorota Roqueplo

Obrazy

Jerzy Skolimowski

Projekcje

Wojciech Kapela

Światła

Marek Oleniacz

Dżwięk

Mateusz Hajto

Autor plakatu

Łukasz Błażejewski

Asystent reżysera

Aleksandra Wiśniewska

Inspicjent

Monika Handzlik

Jaka była myśl przewodnia przy wyborze piosenek do recitalu Kamili Klimczak? 

 
 
Krzysztof Materna: Większość piosenek, które wybrałem do tego recitalu, to wielkie przeboje lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, dziś niemal nieznane. Te kompozycje w oryginale są dziś dość trudne do słuchania. Interpretacje na przykład Ludmiły Jakubczak wydają się nam nieco zabawne, choć wiemy, że wynikało to z ówczesnej estetyki. Dlatego potrzebują nowych aranżacji, nowych odczytań, takich jednak, które zachowają klimat tych utworów – dzięki temu zyskają nową wartość. Kiedy Edyta Górniak zaśpiewała Kasztany niemal pięćdziesiąt lat od ich pierwszego wykonania przez Nataszę Zylską, odkryła tę piosenkę dla zupełnie nowych pokoleń. Kilkudziesięcioletni tekst połączyła z nowym wykonaniem, bliskim jej rówieśnikom. A kiedy Janusz Stokłosa zaaranżował ten utwór jazzowo okazało się, że jest to broadwayowska piosenka z pięknym motywem melodycznym. Gdybyśmy wówczas mieli takie środki medialne jak dzisiaj, to wiele polskich piosenek – na przykład wspomniane Kasztany – zyskałoby światową sławę, choćby z tytułu linii melodycznej. Być może stałyby się przebojami śpiewanymi przez Whitney Houston czy inne gwiazdy muzyki. 
 
– Ale w repertuarze Piosenek odNowa są także utwory pochodzące z kultury żydowskiej czy te śpiewane przez Edith Piaf… 
 
– Zawsze interesowałem się różnymi kulturami i szanowałem to, co w nich powstaje. Ponadto przy tworzeniu repertuaru istotna była osobowość i doświadczenie Kamili, która przez wiele lat pracowała z Leopoldem Kozłowskim. Tak więc część piosenek do recitalu zaproponowałem ja, a część stanowi naturalną bazę poszukiwań samej wykonawczyni. Kamilę poznałem na jubileuszowym koncercie Jacka Cygana w Sandomierzu. Nie wiedziałem jeszcze wtedy, że jest aktorką Teatru Bagatela, którego dopiero co zostałem dyrektorem artystycznym. Gdy usłyszałem jak śpiewa, nie miałem żadnych wątpliwości, że jest to wybitna artystka. 
 
– Ten recital jest wyjątkowy również dla ciebie – można powiedzieć, że jesteś specjalistą od historii polskiej piosenki, związanym z nią zresztą przez sentyment do jej twórców. 
 
Kiedy działałem w parze z Wojciechem Mannem często zadawano nam pytanie, jaki jest background każdego z nas. Backgroundem Wojtka jest Woodstock i Radio Luksemburg, zaś moim – polska piosenka. Z tą piosenką jestem związany od początku swojej działalności artystycznej, i to nie tylko na poziomie samego dzieła, ale też roli jego twórcy. Moja wrażliwość artystyczna kształtowała się wśród muzyków, piosenkarzy i poetów, wielkich postaci polskiej kultury, takich jak Agnieszka Osiecka, Wojciech Młynarski, Czesław Niemen czy poeta Leszek Aleksander Moczulski. To byli ludzie, którzy pisali i śpiewali o czymś niebanalnym, mimo że tworzyli również piosenki służące wyłącznie rozrywce. Byłem też blisko związany ze sceną jazzową. Zbigniew Namysłowski, Krzysztof Komeda czy Andrzej Kurylewicz byli dla mnie niemalże bogami. Poza tym nie tylko przyjaźniłem się z wieloma muzykami, ale również organizowałem ich koncerty – jak choćby recital Edyty Geppert, Michała Bajora czy trasę koncertową i nagranie płyty zespołu Obywatel GC. Dzięki temu poznałem od podszewki proces twórczy piosenki. Dzisiaj oczywiście proces ten wygląda zupełnie inaczej niż czterdzieści lat temu. Współcześnie twórca zajmuje się wyłącznie tą częścią sztuki, która idzie mu najlepiej: kompozytor ma zupełnie inne zadanie niż aranżer. Do tego dochodzi technologia, elektronika, która daje nieograniczone możliwości. I rzecz najważniejsza, a przy tym najbardziej tajemnicza, czyli wyobrażenie kompozycji, jak zinstrumentalizować utwór, gdzie dołożyć partie skrzypiec, gdzie flet, a gdzie elektronikę. Trzeba też uwzględnić aktualne mody w muzyce. Komponowanie piosenki to wbrew pozorom bardzo skomplikowany proces. 
 
W tym recitalu jest jeszcze jeden bohater – Jerzy Skolimowski, autor obrazów, będących scenografią recitalu. Co łączy te obrazy, teksty i muzykę? 
 
Te trzy rodzaje sztuki łączy pewien rodzaj myśli plastycznej i klimat wynikający z abstrakcji, bo Skolimowski jest malarzem abstrakcjonistą. Kiedy zacząłem słuchać piosenek do recitalu Kamili, moja myśl wędrowała właśnie w rejony abstrakcji, w rejony czystej sztuki. Wyobraźnia Skolimowskiego zawsze mnie fascynowała, bo ona odbija się w wielu uprawianych przez niego dziedzinach: poezji, malarstwie, reżyserii, scenografii, aktorstwie – choć sam mówi, że najważniejsze jest dla niego malarstwo. Dla mnie te obrazy są kondensacją abstrakcyjnej wyobraźni, świetnego gustu, które nadają całemu wydarzeniu niepowtarzalną atmosferę. To nie jest warstwa ilustracyjna, tylko równoważnik tekstu. Utwory wykonywane przez Kamilę w tym recitalu pochodzą głównie z lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, piosenki Jerzego Skolimowskiego, tak samo jak muzyka Kurylewicza czy Komedy, to także tamte lata. Tu wykonują ją młodzi świetni muzycy, którzy wnoszą w te aranżacje współczesnego ducha. 
 
A co z tych tekstów możemy wyczytać dzisiaj? 
 
Piosenki sprzed dziesięcioleci zawsze pokazują jakiś nowy sens. Są jak doskonałe wino, wyjęte po latach z piwniczki. Kiedy na przykład ktoś śpiewa, że ma swój intymny mały świat, to wyraża prawdę o naszej wrażliwości, o tym, co chcemy uzewnętrznić, a co zatrzymać dla siebie. Jeśli odniesiemy to do współczesnych czasów to pojawia się myśl – co to znaczy, mieć swój intymny mały świat przy Facebooku albo Instagramie? 
[Z Krzysztofem Materną rozmawiała Katarzyna Wójcik]

 

 

Osoby

Kamila Klimczak – aktorka Teatru Bagatela w Krakowie. Współpracowała również z Teatrem STU, Teatrem Barakah, Teatrem Komedia i Teatrem KTO w Krakowie, Teatrem im. St. Jaracza i Teatrem Muzycznym w Łodzi, a także Teatrem Rampa w Warszawie. Artystka legendarnej krakowskiej Piwnicy Pod Baranami. W zespole Leopolda Kozłowskiego śpiewała tradycyjne pieśni żydowskie w języku hebrajskim i jidysz, a także zupełnie nowe, napisane do słów i tłumaczeń Jacka Cygana. Laureatka licznych nagród wokalnych i aktorskich, m.in. I Nagrody na XXI Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Francuskiej w Lubinie, I Nagrody na Przeglądzie Piosenki Kabaretowej O.B.O.R.A. w Poznaniu. Współpracuje z Teatrem Polskiego Radia i Radiem Kraków. Nagrała płytę Rysy na życiorysie, będącą zapisem jej spektaklu recitalu z Piwnicy pod Baranami. Odznaczona Brązowym Krzyżem Zasługi.

Dawid Sulej Rudnicki – kompozytor, aranżer, pianista. Absolwent Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach. Pedagog Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. L. Solskiego w Krakowie i Krakowskiej Akademii Tańca L`art de la Danse. Autor piosenek, muzyki do spektakli, pokazów tanecznych i filmów. Otrzymał Nagrodę Rektora PWST w Krakowie i Nagrodę Teatralną im. Stanisława Wyspiańskiego. Napisana wspólnie z Agnieszką Grochowicz piosenka Niestosowne Sny zajęła I miejsce na Alternatywnej Liście Przebojów Radia Kraków, a film Przyjęcie w reżyserii Maćka Bochniaka z jego muzyką zdobył wyróżnienie specjalne na festiwalu Open City Docs w Londynie.

Jerzy Skolimowski – malarz, poeta, scenarzysta, aktor filmowy, reżyser ponad 20 filmów, zdobywca wielu nagród, m.in. Złotego Niedźwiedzia w Berlinie za Le Depart, Grand Prix du Jury w Cannes za The Shout i Grand Prix w Wenecji za Essential Killing. Pierwszą wystawę indywidualną swoich obrazów miał w Turynie w Webber Gallery w 1996 roku. Swoje prace prezentował także w galeriach m.in. w Berlinie, Bukareszcie, Los Angeles, Oslo, Paryżu, Toronto, Salonikach, Warszawie. Jego obrazy znajdują się w zbiorach muzealnych i prywatnych kolekcjonerów (m.in. Jacka Nicholsona). W 2015 roku otrzymał tytuł doktora honoris causa Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Laureat wielu konkursów, m.in.: I miejsce w Transatlantyk Poznań International Film and Music Festival oraz w Legnica Cantat, II miejsce w Komeda Jazz Festival, a także wyróżnienie w Iława Old Jazz Meeting i nagroda publiczności w Jazz Improvizacjia – Wilno.

Recenzje

Dziennik Teatralny   |   TVP 3 Kraków   |   e-teatr   |   Radio Kraków   |    Kraków naszemiasto