Aby edytować te informacje przejdź do podstawowej edycji.
My w finale (Wir im Finale)
Iwona Jera
„My w finale” to zabawna i inteligentna metafora kraju i społeczeństwa, które niejedno ma oblicze.
Dlaczego Trener jest z Wiolonczelą? Czemu pewna Kobieta ma Kulę u Nogi, a inne, Filozoficzne, Pielęgnują Małą Murawę?
Na czym polega Moment Intymny Polityka?
Przedstawienie, w którym wreszcie Suflerka jest Nieukrywana!
Dwa Chóry, Harcerz, Ksiądz, Amant, Kobieta Wiedząca Więcej – to MY.
Grupowe MY, które w spektaklu Beckera, Olszewskiego i Jery tworzą głosy ze stadionów, barów, mieszkań i telewizorów, to wielka pieśń o nastrojach narodu.
Nie może was ominąć romans ze spalonym w tle!
Nie możecie przegapić karnego strzelanego kierpcem! Zwłaszcza że Łukasz Drewniak w dorocznym podsumowaniu sezonu „Najlepszy, najlepsza, najlepsi”, publikowanym przez miesięcznik „Teatr”, uznał występ Patryka Kośnickiego w roli „polskiego napastnika wykonującego rzut karny przez dziesięć minut w spektaklu My w finale Marca Beckera w reż. Iwony Jery w Teatrze Bagatela w Krakowie” debiutem sezonu!
W spektaklu występują „Osoby wymyslone albo prawdziwe”, tworzące dwa chóry: Stadionowy i Elegijny MY.
Premiera: 2 czerwca 2012, Scena na Sarego 7
Spektakl prezentowany do kwietnia 2016
Zagrany 31 razy